Dominika Młotek “Szpila”

Siema, tu Szpila! Sztuką plastyczną interesuję się od dziecka, zaliczyłam wiele kursów i konkursów plastycznych, a tatuaż przykuł moją uwagę gdy chodziłam do liceum. Wtedy zakupiłam własne maszynki, żeby nauczyć się tatuować jako samouk, jednak maszynki szybko poszły w kąt, bo nauka nie szła w parze z podróżowaniem. Postanowiłam wyjechać do Włoch i znaleźć pracę. W międzyczasie jeździłam po Europie autostopem lub kamperem na wyścigi dh longboard. Trwało to 3 lata, aż znów wrócił pomysł tatuowania. Dostałam się do włoskiego studia, gdzie mogłam jedynie podpatrywać pracę artysty, następnie wróciłam na stałe do Warszawy.

W 2019 roku wyjechałam do Szwecji, gdzie udało mi się odbyć w tamtejszym studiu praktyki – ten przystanek można uznać za oficjalny początek mojej kariery tatuatorskiej. Tatuując ledwo ponad rok, zdążyłam już wystartować w dwóch konkursach i z obydwu udało mi się wrócić z nagrodami. Jedną w kategorii blackwork/dotwork/geometria, a drugą za tatuaż graficzny – w tych właśnie stylach tatuuję na co dzień.

Najbardziej lubię projektować mandale i delikatne ornamenty roślinne, a czasami kompozycje nieco nierealne, złożone z otaczających nas rzeczy, dodając akcenty glitch’owe. Moje hobby, to podróże i wyplatanie łapaczy snów jako duże ozdoby do wnętrz. Interesują mnie tematy związane z marzeniami sennymi i podświadomością. Kocham rośliny i ocean!